Agu - 2007-07-24 15:38:48 |
Ja osobiście widziałam jedną... Zgrabna w sosie pomidorowym, bez grama koperku na niej ani żadnej innej zieleniny. Prezentowała się na moim talerzu niczym nimfa. Postanowiłam zostawic ja na koniec. Chcialam mieć rozkosz z przeżuwania jej jako ostatniej... Ach... Była idealnnie obrana... Bez żadnego kanta, zacięcia, czy innych skaz. Niestety... Przy ostatnim wbiciu widelca w nia i podniesieniu jej by ja zjeść... SPADŁA! Nie wiedziałam jak to sie mogło stać. Ziemniak idealny, kartofel z którego powstała pyra teraz zginęła... Już na zawsze!!! :cry: (opowieść prawie wyssana z palca, czekam na wasze nie musza kończyc sie równie dramatycznie jak moja :D)
|
kapuCYn24 - 2007-07-24 15:45:36 |
:( smutne... to teraz moja historia.
Byłam w barze i kelner podał dla innego klienta takie pięknie smażone pyry w sosie od karpowiny. Podeszłam do tego gościa z tym pięknym daniem i zamieniłam się z nim daniami. Ale okazało się, że to nie były podlaskie pyry tylko mazowieckie. :cry: Dla mnie już mogły być ze Szczecina, ale bez przesady. Znów poszłam do tego gościa z moim dawnym daniem i zamieniłam sie połową pyrów. Jedne w pomidorowym sosie a drugie w sosie od karpowiny. Mmm... było wyśmienite :D
p.s. Moja opowieśc jest prawdziwa. Tak samo prawdziwa jak ja.
|
Agu - 2007-07-24 15:53:28 |
Właściwie to moja opowieśc też jest prawdziwa, moze bez tych wszystkich uczuć ale nie raz nie dwa jedzonko spadało mi z widelca hlip... P.S. A jaka to restauracja?
|
kapuCYn24 - 2007-07-24 18:01:08 |
Sie wie sie nie sie.
P.S. Restauracja Eliot.
|
Agu - 2007-07-24 19:50:48 |
Do peesa: A gdzie to? W Białym?
|
kapuCYn24 - 2007-07-24 20:06:42 |
No tak :D W sumie to bar jest ;p ;p ;p
|
Agu - 2007-07-24 20:36:45 |
A sama byłaś czy z kimś? Jak cos to jestem na gg ale raczej nieodpisze bo maluje paznokcie :D O patrz ty mam już tyle samo postów co ty :D
|
kapuCYn24 - 2007-07-25 13:25:01 |
No kurde patrz. :/ Masz tyle samo postów co ja. Kurde! No to ja teraz podbije. Byłam z rodzicami.
|
Agu - 2007-07-25 15:21:44 |
Ale na jakiej to ulicy, bo tego nie znam. (tego baru) P.S. Coraz bardziej odbiegamy od tematu i równie dobrze mogłybyśmy gadać o tym na gg, bo tutaj nikogo nie ma... Coś trzeba z tym zrobić... Tylko... Kto może na to forum wleźć tylko osoby z koloni czy tez osoby poza lubiące pyry vel. ziemniaki?
|